Slovanstvo ve svých zpěvech: Kniha IV. Písně polské


Ludvík Kuba, Pardubice 1887

153

juzci się tam twoje zytko nie ckwieje.

A bo go tam żynarecki

zazeny,
za to by się gorzałecki

napiły.

Zaprzęgaj-ze parobecku

w dwie kole
a jedź-ze ty po żynarki

na pole.

A jest-ci tam jabłonecka

w dolinie,
a któz tez tam téj panienki

nie minie.

A kady tez to jabłusko

upadnie,
to się tez tam ta panienka

dostanie.

Przyjechali zalotnicy

z Krakowa
a pójdź-ze ty, ty panienko

do Lbowa.

Po cóz wy mnie tam do Lbowa
wołacie

kiej z Krakowa ni wianecka
nie macie.

107. Wiwatowy flisak.

(Kolberg XIII.)