181
Stał-ci się tam cud nic mały,
sa, tam mury, są, tam ściany.
Dzwony też same dzwoniły,
chłopy za sznury ciągnęły.
Organiścia przebierały
a organy wtedy grały.
Przemówił chłop do obrazu,
on mu na to ani razu.
Staną baby przed obrazem
i śpiewają wszystkie razem.
Chromi widzą, ślepi słyszą,
umarcia w grobach nie dyszą.
A był ci tam wiatr niemały,
bo topole się gibały.
Dymu też ta trochę było,
z trybularzu wychodziło.
136. Polský.
(Kolberg XIII.)