24
Original:
Niedbam o pałace,
niech mam domek z gliny,
nie żądam nic więcej,
jak mojéj dziewczyny.
Gdyby nie nadzieja
i miłości słodycz,
jużby śmierć okropna
miała ze mnie zdobycz. 1)
Niedbam o majątek,
z pałaców się śmieję,
Istność 2) mię stworzyła,
w której mam nadzieję.
Chociaż wiele cierpię 3)
dla twojéj miłości,
jednak sobie słodzę4)
nadzieją 5) przyszłości. 6)
Niech płyną słodycze
wszystkie, co są w niebie,
ja jestem szczęśliwa,
kdy mam widok z ciebie.
Jakiéjkolwiek każesz
trzymać się koleji,7)
miło jest przecierpieć
dla pewnej nadzieji.
1) kořisť, 2) bytosť, 3) trpím, 4) sladím, 5) 7. p. j. č., 6) budoucnosti, 7) pořádku.
Prýští voda, prýští . . .
(O. Kolberg: Lud, jego zwyczaje, itd. Serya VI. Krakowskie.)
Okolí Krakova.
Pryští voda, pryští, kape po kamení, Francouz ani Moskal,
ten mně milý není, Francouz ani Moskal ten mně milý není.
Francouz — toho nechci,
nemá polské mysli,
Sekvanu má v hlavě,
nemiluje Visly.
Od něho bych sobě
vína nepřipila,
matičko, s ním jistě
nešťastnou bych byla.
Moskala též nechci,
polsky nerozumí,
chytře pravdu skryje,
všecko zapřít umí.
Na náš kostelíček
boží slunce hledí —
Moskalé prý naše *)
děti polské jedí.
Francouz jako Moskal
ďáblu duši prodal,
vždyť i sám pan farář
sotva by nás oddal.
*) Odmítajíce rozhodně veškeré podezření, jako bychom s podobnými protiruskými tendencemi souhlasili,
podotýkáme, že jsme uvedli verš tento proto, aby text nebyl kusý.