Slovanstvo ve svých zpěvech: Kniha IV. Písně polské


Ludvík Kuba, Pardubice 1887

157

Do ogrodu poszła
i rwała tam wiśnie,
ten kochanek ten jedyny
siła o ni myśli.

I wziąn-ci koszyczek,
i poszed-ci za nią,
i nie wyszło trzy godziny,
uczynił ją panią.

110. Pondělí, úterek.

(Kolberg XIII.)

Pondělí, úterek, středa, čtvrtek, pátek,

pověz mi, Katuško, jak máš velký statek,

pověz mi, Katuško, jak máš velký statek.

Neptej se, Jeníčku,
co já budu míti,
raděj se dotazuj,
budu-li tě chtíti.

Majetek se ztratí,
krása také zhyne,
ale ctnosť zůstane
poctivé dívčině.

Original:

Poniedzialek, wtorek,
sroda, czwartek, piątek,
powiedz mi Kasińka,
jaki twój majątek.

Nie pytaj się Jasiu,
bym majątek miała,
tylko mi się spytaj,
czy cię będę chciała.

Majątek się straci,
i uroda zginie,
a cnota zostanie
poczciwej dziewczynie.